Jak zadawać pytania do kart Tarota?
Mówi się, że nie ma głupich pytań, są tylko niemądre odpowiedzi. Zgadzam się z tym twierdzeniem. Osobiście jednak rozbudowywuje je dodatkowo, gdy chodzi o Tarot. Twierdzę, że nie ma złych/głupich pytań do kart Tarota. Są za to takie, które mogą zrodzić więcej niewiadomych. W tym poście poruszę temat tego, jak zadawać pytania do kart, czego przy tym unikać i jak uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź. Na koniec przedstawie kilka “dobrych” według mnie pytań do Tarota.
Czy umiesz zadawać pytania do kart Tarota?
Z mojego doświadczenia jako tarocisty wynika, że najczęściej chcemy od kart uzyskać konkretną odpowiedź, konkretne wskazówki i receptę na to, jak żyć. I oczywiście: w pewien sposób karty są nam w stanie tych odpowiedzi udzielić. Często jednak sami sobie zabieramy tę możliwość, poprzez niewłaściwe forumowanie pytań. Na przykład w momencie, gdy pytamy o związek i robimy to w taki sposób: “czy ja i X się rozstaniemy?”. Gdybym był złośliwym tarocistą, odpowidałbym na to pytanie “tak/nie” i dziękował za zaufanie 🙂 Ale nie jestem złośliwy. Mimo tak zadanego pytania, zawsze staram się opisać więcej. Na pytanie, które zaczyna się od “czy”, możemy dać odpowiedź twierdzącą, lub przeczącą i tyle. Jednak taka “wróżba” w żaden sposób nie pomoże klientowi. Wręcz przeciwnie! Klient zacznie odczuwać, że jego sprawa jest już przesądzona i że cokolwiek nie zrobi, to będzie tak, jak tarocista powiedział. W ten sposób zamiast być doradcą życiowym, stajemy się graczami w “The Sims”. Mówiłem już o tym przy pierwszym odcinku mojego podcastu, do którego serdecznie zapraszam.
Można pytać kart na wiele sposobów. Nie ma jakiejś konkretnej reguły. Serio. Wróżyłem wyciągając karty losowo, z góry talii, dając je klientowi, skupiając cały umysł na pytaniu, ze świecą, bez świecy… To jak to robimy nie ma aż takiego znaczenia, jak to, jakie pytanie zadamy.
Jak więc formuować pytania do kart?
Ano przede wszystkim tak, żeby klient po otrzymaniu odpowiedzi wiedział, co ma dalej zrobić. Najlepiej, jeśli pytanie odpowiada na pytanie “jak?”. Posługując się powyższym przykładem: “jak sprawić, by mój związek z X przetrwał?”. O wiele lepiej to wygląda, prawda? No i przynajmniej według założenia takie czytanie powinno dać konkretne wskazówki. Po tak zadanym pytaniu klient powinien w odpowiedzi otrzymać informacje: jak wygląda relacja, co ją psuje, jak nie dopuścić do rozstania, jak relacja może się potoczyć. Oczywiście warto zaznaczyć przy składaniu swojego “zamówienia na wróżbę”, że chcemy wiedzieć jak najwięcej o relacji i o tym, jak ją prowadzić.
Inny przykład. Pracujemy już jakiś czas w pewnej firmie i chcemy wreszcie otrzymać upragniony awans. Jak w takim wypadku zadać pytanie? Oczywiście pierwsze o czym pomyślimy to: “co z moim awansem do cholery, ile mam jeszcze na niego robić??”. Jeśli jednak się troszeczkę uspokoimy, to do głowy wpadną nam takie opcje: “w jakim czasie mogę dostać awans w pracy na stanowisko X?”. Albo: “co muszę zrobić, żeby dostać w pracy awans?”. Albo: “czy robię wszystko dobrze, żeby otrzymać awans?”. Sposób w jaki skonstruujemy to pytanie zależy od tego, czy uważamy, że robimy wszystko dobrze w pracy, czy też mamy pewne wątpliwości i chcemy wiedzieć, co jeszcze można poprawić.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę, podczas konstruowania pytań?
Osobiście lubię, gdy w pytaniu mamy już podany jakiś konkretny odcinek czasowy. Np. “czy w ciągu pół roku poznam miłość?”. Biorąc pod uwagę moje powyższe wskazówki pytanie to warto byłoby przeredagować na: “czy robię wszystko dobrze, aby w ciągu pół roku poznać miłość?”. Jedno pytanie, a udziela tak wielu odpowiedzi. Dlaczego warto zaznaczać w pytaniu czas, jaki nas interesuje? Żeby uniknąć ogólników. Gdybyśmy postawili pytanie, które często mi zadajecie, tj. “czy zaznam szczęścia?”, to odpowiedź, która zostałaby udzielona nie dałaby informacji, kiedy to się wydarzy. A przecież każdy chciałby wiedzieć, kiedy jego cel się ziści.
Idąc tym tropem: unikajmy pytań zbyt ogólnych. Zadane wyżej pytanie jest niestety niezbyt właściwe. Filozoficznie zapytajmy: czym jest szczęście? Jeśli właśnie zadaliście sobie to pytanie, to gwarantuje, że dla każdego z Was szczęście może być czymś innym. Nie każdy marzy o gromadce dzieci, kredycie na dobrych warunkach, czy własnym mieszkaniu na Białołęce. Gdy dostaje tego typu pytanie, prawie zawsze proszę o sprecyzowanie, co mój klient ma na myśli mówiąc “szczęście”.
Starajcie się również nie zadawać kartom pytań, które zawierają w treści przeczenie. Np. “czy X mnie nie kocha?”. Jest to spowodowane tym, że potem o wiele ciężej interpretuje się karty. Gdy mamy pytanie przeczące i odpowiedź na nie to karty przeczące, to czy mamy wtedy do czynienia z podwójnym zaprzeczeniem? Trochę skomplikowane, prawda? Żeby uniknąć sytuacji kłopotliwej, lepiej zapytać po prostu o myśli, uczucia i zamiary X-a, lub ostatecznie o to, czy kocha.
Warto też zapytać tarocisty, czy potrzebuje do rozkładu Waszej daty urodzenia i imienia. Osobiście tego nie praktykuje, ale wiem, że dla wielu jest to must have.
Przykładowe pytania do kart, które można zadać podczas sesji
Skoro wiemy już jakich błędów unikać, oraz w jaki sposób zadawać pytania do kart tarota, czas abyśmy podali sobie listę przykładowych pytań, z której możecie zaczerpnąć inspirację. Jeśli jednak nadal macie problem i nie wiecie, jak ubrać Wasze pytanie w słowa, to nie bójcie się! Podczas kontaktu ze mną (czy innym tarocistą) pomogę Wam skonstruować pytania, oraz dobrać rozkład idealnie dopasowany do Waszych potrzeb.
- Pytania zawodowo-finansowe:
- Jak uzykać awans na wyższe stanowisko
- W jakim zawodzie się odnajdę/jaki zawód wykonywać
- Czy uda mi się w tym roku otrzymać lepszą pracę
- Jak poprawić atmosferę w pracy
- Czy to dobry czas na otworzenie własnego biznesu
- Czy uda mi się w kupić mieszkanie do końca roku
- Jak będzie wyglądać moja sytuacja finansowa w przyszłym roku
- Pytania o relacje międzyludzkie i o miłość
- Dlaczego jego rodzina mnie nie akceptuje
- Jak naprawić ten związek
- Jak poprawić nasze życie łóżkowe
- Gdzie szukać partnera
- Co X o mnie myśli
- Co X do mnie czuje
- Jakie X ma wobec mnie zamiary
- Czy wokół mnie są osoby, które źle mi życzą i kim one są
- Kiedy spotkam właściwego partnera
- Pytania o rozwój, pytania ogólne
- Co dalej robić, na jakim etapie życia jestem
- Jaka jest moja Karma
- O co warto zadbać w moim życiu
- Jakie są moje mocne strony
- W jakim kierunku warto się rozwijać
- Co mają mi do przekazania moi Strażnicy/Patroni/Mistrzowie
- Którą opcję wybrać pomiędzy X, a Y
I chociaż oczywiście to ledwie garstka pytań, jakie najczęściej pojawiają się podczas sesji, można dzięki nim dostrzec, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nie obawiaj się więc skorzystać z usług tarocisty. Jestem tu dla Ciebie 🙂
Super post !
Bardzo podoba mi się to jakie rady tutaj zawarłeś i przede wszystkim super pomysłem było podanie przykładowych pytań do kart tarota. Myślę że wielu osobom ten post może pomóc w przygotowaniu się na spotkanie z tarocistą.
Pozdrawiam serdecznie, Martyna
Wielkie dzięki! Bardzo mi miło to czytać 😀 Myślę jeszcze w przyszłości nad zbudowaniem jakiejś bazy pytań, lub powiększyć tę 🙂
Pozdrawiam!