Psalmy w magii ludowej w oparciu o hoodoo
Jak już wielokrotnie wspominałem: najważniejszą księgą w hoodoo jest Biblia. Tak, znowu będę mówił o hoodoo. Ale jest to najbliższa mi praktyka, o czym mówiłem już w podcaście, do którego zapraszam. To właśnie w niej odnajdziemy wiele przepisów, zaklęć, czy formuł. Niewątpliwie najczęściej w tych celach wykorzystywana jest Księga Psalmów. Jak jednak z niej korzystać? Jakie zastosowanie mają psalmy w magii? Czy wystarczy tylko “klepać na kolanach” kolejne psalmy i liczyć na błogosławieństwo? Czy istnieje jakiś spis, który mógłby nam powiedzieć, który psalm stosować na co? I wreszcie: czy z psalmami można zrobić coś innego, niż tylko je czytać? Dowiecie się z tego wpisu.
Krótko o historii magii psalmów w hoodoo
Mamy 150 psalmów. Ich pochodzenie przypisuje się biblijnemu królowi Dawidowi. Każdy zna tę historię. Opowiedzmy sobie więc o czymś innym. Mianowicie: skąd znamy zastosowanie psalmów w magii i dlaczego większość tych informacji czerpię z hoodoo? No właśnie! Skąd w hoodoo, które wywodzi się od afroamerykańskich wierzeń ludowych – żydowskie psalmy? A odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta: Ci, którzy mogli sobie na to pozwolić, kupowali europejskie grymuary, które zawierały w sobie zastosowanie psalmów. Już na początku lat XX. sklepy wysyłkowe oferowały 6 i 7 Księgę Mojżesza, czy słynne “Secrets of Psalms” G. Seliga. To właśnie ta druga pozycja miała niewątpliwie ogromny wpływ na to, jak obecnie wygląda magia w hoodoo. Głównym założeniem tej książki jest wykorzystanie mocy “Imion Boga”, które ma zapewnić przychylność i spełnienie naszego życzenia. Pierwowzorem dla tej książki jest średniowieczne “Sepher Shimmush Tehillim”, które mówi właśnie o tym jakie miejsce mają psalmy w magii. Rootworkerzy wiedzieli, że jest to magia potężna, ponieważ w ich rękach były już wspomniane grymuary, w których wybrane psalmy stanowiły ważny punkt praktyki.
Na co psalmy mogą pomóc?
Praktyczne zastosowania psalmów są często omawiane w ksiażkach o magii, ponieważ właściwe ich użycie może pomóc niemal na wszystko. Mamy psalmy:
- ochronne
- na miłość
- na wygraną w sądzie
- na bezpieczną podróż
- na wyjście z więzienia
- na bezpieczny poród
- usunięcie wrogów
- oczyszczenie
- pokonanie zła
Jak widzicie psalmy są bardzo uniwersalne. Zawierają nawet recepturę na to, jak się kogoś pozbyć. Pomyślelibyśmy, że to nie do końca zgodne z doktryną chrześcijańską, czy moralnością. Jednak podział na dobro i zło to podział wymyślony przez ludzi. Psalmy są tak naprawdę na tyle potężne i “elastyczne”, że może z nich korzystać każdy, kto umie.
Jak wykorzystać psalmy w magii?
Wspominałem już o tym, że w magii grymuarycznej psalmy odgrywają ważną rolę. To za ich pomocą oczyszczamy przedmioty, które wykorzystamy w rytuałach, oraz z pomocą np. siedmiu psalmów pokutnych, będziemy oczyszczali ciało. Niektóre fragmenty psalmów znajdują się też na kilku pentaklach salomonicznych z Wielkiego Klucza. O tym jednak opowiem kiedy indziej. Nas – na potrzeby tego materiału – będzie bardziej interesowała magia prosta, ludowa. Najprostrzym więc sposobem będzie zapoznanie się z jakąś książką (chociażby Seliga) na temat wykorzystania psalmów i odmawiania tych, które nas interesują codziennie, lub w wybrane dni. Podajmy sobie przykład: chcemy, aby nasza działalność zaczęła przynosić większe zyski. Odnajdujemy więc psalm 8, który według opisu pomaga w relacjach z partnerami biznesowymi i np. psalm 23, który jest uważany za ogólne błogosławieństwo. Odmawiamy je w każdy czwartek (dzień Jowisza) po przebudzeniu i przed zaśnięciem. Voilà! Mamy “magię”.
Utrudnijmy sobie i zróbmy nieco więcej
Samo jednak recytowanie psalmów może być mało efektywne. A przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia. Należałoby zrobić nieco więcej. Mamy w końcu czarować, a nie modlić się (choć różnica jest znikoma). W hoodoo często mówi się, że nie ma magii bez kadzidła. Uważa się, że dym z kadzidła zanosi nasze czary i modlitwy prosto do nieba. Dlatego też podczas recytacji warto zapalać np. olibanum, które jest bardzo uniwersalne i uważane w hoodoo za dodatkowy boost. Zastanawiacie się pewnie: co ze świecami? Świece w hoodoo pojawiły się dość późno. Pierwotnie używano lamp. Dopiero w XIX i XX wieku uległo to zmianie. Na potrzeby naszego przykładu możemy więc zastosować zieloną, niebieską, lub złotą świece. Oczywiście kolory pełnią tutaj bardziej symboliczną rolę. Dobrze byłoby ją najpierw nasączyć olejem. Np. oliwą z oliwek, nad którą najpierw odmówimy psalm 23. Po ubraniu świecy moglibyśmy też nieco ją ubrudzić, np. proszkiem z cynamonu, czy bazyli. Nad taką świecą również powinniśmy się pomodlić przed i po jej zapaleniu.
Psalmy! Psalmy dla każdego!
Takie klasyczne zastosowanie psalmów może jednak być nieco… nudne. Zapewne spora część z Was znała już te metody. Ale! Czy wiedzieliście, że psalmy można… pić? W magii ludowej istnieje długa tradycja, która polega na przepisywaniu tych psalmów, które są akurat potrzebne i rozpuszczaniu ich w gotującej się wodzie. Można zrobić to np. w taki sposób, że bierzemy papier (np. do pieczenia) i atramentem piszemy na nim te fragmenty Pisma, lub psalm, których potrzebujemy. Następnie możemy zwinąć papier w rulonik i wrzucić do gotującej się wody, odmawiając nad tym modlitwy. Alternatywnie, dla zwiększenia mocy, możemy również dodać odpowiednie zioła, a następnie część tej mieszanki wypić (oczywiście jeśli zastosowane zioła nam to umożliwiają). Taką wodą można również umyć podłogi, lub się w niej wykąpać (ponownie – jeśli zioła pozwalają). Zapisane na papierze fragmenty można spalać wraz z kadzidłem, aby zasilić moc zaklęcia. Następnie pozostały popiół możemy dodać do mieszanki ziół, lub rozsypać na schodach – dla błogosławieństwa. Możemy fragment psalmu trzymać w woreczku mojo, niczym w mezuzie. Możemy na nich stawiać nasze świece, a następnie nosić te fragmenty ze sobą… możliwości jest bardzo dużo!
Przykładowe zastosowanie psalmów
Pierwotnie chciałem w tym miejscu umieścić listę wszystkich psalmów, ale to okazałoby się zbyt wymagające. Skupmy się więc na kilku najważniejszych i najczęściej używanych. Nie jest to oczywiście liczba kompletna i możliwe, że spotkaliście się z innym ich użyciem. W takim wypadku zapraszam Was do podzielenia się swoimi doświadczeniami w komentarzu!
- Psalm 3 – nacieranie się oliwą z oliwek omodloną tym psalmem pomóc ma na bóle głowy
- Psalm 6 – ma on pomóc przy chorobach oczu
- Psalm 17 – ochrania podczas podróży
- Psalm 23 – ogólne błogosławieństwo
- Psalm 51 – oczyszcza, rozgrzesza
- Psalm 60 – błogosławi żołnierza, idącego na wojnę
- Psalm 65 – zapewnia szczęście i sukces
- Psalm 82 – sprawia, że szef jest z nas zadowolony
- Psalm 108 – pomaga w biznesie
- Psalm 129 – aby dobrze spędzić dzień
- Psalm 139 – pomagający zachować miłość między małżonkami
To oczywiście tylko kilka wybranych psalmów i ich zastosowanie, którego zostałem nauczony. Jeśli jesteście ciekawi, jak jeszcze można wykorzystać je w swojej praktyce – dołączcie do mojego newslettera. Będę wrzucał ciekawostki i gotowe rytuały do samodzielnego wykonania.